Połączenie kaszy jaglanej z twarogiem w postaci placków jest wyjątkowo udane. A kiedy dodatkowo całość podamy z domowymi powidłami czy świeżymi owocami, otrzymamy zaskakująco pyszny deser.

Może pojawić się jeden problem – placki mogą rozpadać się w trakcie smażenia. Dlatego masa na placki musi być dobrze ugnieciona i zbita. Dodatkowo polecam smażyć placki prawie na suchej patelni, a najlepiej bez dodatku oleju. Ale zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma odpowiednią patelnię.

Kolejny problem – placki bardzo szybko znikają z talerza. 🙂

Poniżej moja propozycja podania. Możecie wykorzystać dowolne owoce, powidła czy jakiś zdrowy krem. Do rzeczy jednak… 🙂

placki z kaszy jaglanej i twarogu

Placki z kaszy jaglanej i twarogu – składniki

  • kostka twarogu (250g)
  • 3/4 szklanki ugotowanej kaszy jaglanej
  • mąka kukurydziana lub pszenna jako „panierka”

Przygotowanie:

  1. Kaszę przelewamy zimną i wrzącą wodą, aby pozbyć się goryczki, a następnie wsypujemy do garnka.
  2. Kaszę zalewamy zimną wodą. Standardowe proporcje, czyli 1:2 (1 szklanka kaszy do 2 szklanek wody), doprowadzamy do wrzenia i gotujemy około 15 minut na wolnym ogniu, pod przykryciem. Po ugotowaniu pozostawiamy do wystudzenia – kasza całkowicie wchłonie wodę.
  3. Twaróg wkładamy do miski i dokładnie rozgniatamy widelcem, ręką lub tłuczkiem. UWAGA! Nie polecam do placków twarogu sernikowego. Jeżeli takiego użyjecie, placki na 100% rozpadną się podczas smażenia. Twaróg sernikowy radzę wykorzystać do jakiegoś ciasta – szczególnie polecam mój sernik oreo na zimno.
  4. Do ugniecionego twarogu dodajemy 3/4 szklanki ugotowanej, całkowicie wystudzonej kaszy jaglanej.
  5. Całość ponownie i dokładnie zagniatamy, by miała konsystencję, jak na zdjęciu poniżej.
masa na placki z kaszy jaglanej i twarogu
masa na placki z kaszy jaglanej i twarogu
  1. Formujemy placki i obtaczamy je w mące – polecam kukurydzianą.
  2. Na patelni rozgrzewamy niewielką ilość oleju i smażymy placki. Jak już pisałem – najlepiej smażyć placki bez oleju, jeżeli patelnia na to pozwala i mamy pewność, że placki nie będą przywierać do jej powierzchni.
  3. Smażymy placki raz na jednej, raz na drugiej stronie na lekko złocisty kolor.

Nie dodawałem do masy cukru, ponieważ jest go wystarczająco dużo w powidłach czy owocach, które wykorzystałem do dekoracji.

A jeśli chodzi o kaszę jaglaną – zachęcam także do wypróbowania innych moich przepisów. Szczególnie polecam mus z kaszy jaglanej, rafaello z kaszy jaglanej i moje ulubione ciasto, jakim jest szarlotka bezglutenowa pełna pysznych jabłek ?!

I jak zawsze czekam na wasze komentarze odnośnie przepisu oraz jego modyfikacji.

Podobne wpisy

6 komentarzy

  1. A jest jakaś szansa na zamiennik twarogu? Chodzi o to, żeby nie było krowiego mleka 🙁

    1. Może jakiś twaróg roślinny? Szczerze mówiąc nie próbowałem placków z zamiennikiem twarogu. Polecam Ci wypróbować placki z kaszy jaglanej i banana. 🙂

      1. No więc, placki nie wyszły, rozpadły się. Przepis jest niesprecyzowany i na pierwszy raz mało informacji, jak ma być ta kasza ugotowana na papkę czy na półtwardo? Użyłam twarogu w kostce półtłustego, świeżego. Może to jest niuans, ale bardzo ważny, żeby produkty nie poszły do kosza, a kucharz się nie zniechęcił. Ja więcej nie skorzystam z tego przepisu, właśnie za brak dokładnego opisu.

        1. Kasza jaglana po ugotowaniu na wodzie i całkowitym ostudzeniu, wchłania całkowicie wodę i nie ma prawa być „papką”. W przepisie jest wyraźnie napisane, że kasza ma być ugotowana i całkowicie przestudzona. W jakich proporcjach gotowana była kasza?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *