Kiszonki to nie tylko smaczny dodatek do potraw, ale wyjątkowe źródło dobroczynnych związków. Niewiele osób wie, że jedzenie tego typu produktów wywołuje pozytywny wpływ na kondycję skóry. Czy kiszonka to dobry sposób na zmarszczki? W jaki sposób ją stosować, by cieszyć się piękną cerą?
Kiszonki powstają w wyniku poddawania warzyw i owoców procesowi fermentacji. Początkowo był to sposób konserwacji żywności, potem okazało się jednak, że przygotowane w ten sposób produkty zyskują nie tylko walory smakowe, ale także właściwości prozdrowotne.
Kiszonka i jej wpływ na zdrowie – właściwości kiszonek
Kiszonki posiadają mnóstwo wartości, dzięki którym pozytywnie wpływają na całe ciało.
Ich najbardziej znaną cechą jest funkcja probiotyków. Kwas mlekowy, który powstaje w procesie fermentacji wpływa korzystnie na mikroflorę jelitową, dzięki czemu nie tylko wspiera trawienie, ale także układ odpornościowy.
Kiszonki chronią organizm przed drobnoustrojami i wirusami, ułatwiając zwalczanie infekcji dróg oddechowych.
Zawarta w nich witamina C to silny antyoksydant pomocny nie tylko w stanach chorobowych, ale także chroniący komórki przed działaniem wolnych rodników. Proces kiszenia sprawia, że związek ten jest bardziej stabilny i ma większą moc terapeutyczną.
Kiszonki wykazują działanie przeciwzapalne i antynowotworowe. Mają także zdolność do obniżania poziomu cukru oraz złego cholesterolu we krwi.
Spożywanie produktów fermentowanych poprawia pracę układu pokarmowego i przyspiesza metabolizm. Dzięki nim pozbędziesz się zaparć i wzdęć. Dzieje się tak głównie z uwagi na zawartość błonnika, a także witamin z grupy B.
Kiszonki zawierają bowiem pokaźną ilość witamin, jak A, C, PP, B1, B2, B3, E oraz minerałów: wapń, żelazo, potas, fosfor.
Jednym z ważniejszych związków, jakie powstają w trakcie fermentacji mlekowej jest acetylocholina. Z uwagi na to, że pełni funkcje neuroprzekaźnika, wspiera pracę mózgu i może stać się wartościowym sprzymierzeńcem w walce na przykład z chorobą Alzheimera. [1]
Acetylocholina wpływa także na prawidłową perystaltykę jelit.
Polecamy: Domowe sposoby na zmarszczki – 7 skutecznych metod
Jak regularne spożywanie kiszonki wpływa na zmarszczki
Regularne spożywanie kiszonek sprawia, że całe ciało funkcjonuje lepiej, a wraz z nim także i skóra. Jak się okazuje, to również świetny sposób na zmarszczki.
Z badan wynika, że bakterie kwasu mlekowego odpowiedzialne za przeprowadzanie procesu fermentacji mogą zapobiegać wielu chorobom, między innymi czerniakowi.
Szczególnie korzystny w tym aspekcie okazuje się kwas lipotejchojowy wyizolowany z Lactobacillus plantarum – związek, który może hamować proces powstawania melaniny w komórkach czerniaka B16F10. [2]
Kwas lipotejchojowy chroni skórę przed fotostarzeniem oraz poprawia kondycję tkanki atopowej. Co ciekawe, wykazuje skuteczność zarówno stosowany doustnie – na przykład w postaci kiszonek, jak i miejscowo.
W kiszonce znajdziesz także witaminy oraz aminokwasy, które poprawiają jakość skóry, zwiększają jej elastyczność i odporność na pojawianie się zmarszczek.
Nagromadzone w wyniku fermentacji antyoksydanty chronią komórki przed uszkodzeniem, hamując procesy destrukcyjnego utleniania.
Wpływ kiszonek na skórę obejmuje:
- poprawę elastyczności
- ochronę przed fotostarzeniem
- zwiększenie nawilżenia
- pobudzenie produkcji kolagenu
- ochronę przed stanami chorobowymi
- zmniejszenie podatności na powstawanie zmarszczek
Wartości prozdrowotne oraz fakt, że regularne spożywanie żywności kiszonej po prostu odmładza sprawia, że zdecydowanie warto dodać je do codziennego jadłospisu.
Jak często spożywać kiszonkę?
Kiszonki możesz spożywać codziennie, pod warunkiem, że nie cierpisz na schorzenia układu pokarmowego. O przeciwwskazaniach do stosowania produktów fermentowanych powiemy więcej w dalszej części artykułu.
Z uwagi na ich walory kiszonki należy zaliczyć do kategorii „superfoods”. Wbrew pozorom nie są to jedynie znane z polskich stołów ogórki i kapusta. Kisić można niemal wszystko, a lista produktów może cię naprawdę zaskoczyć.
Jedyne, na co należy zwrócić uwagę, to zawartość soli. W trakcie przygotowywania surowców do fermentacji, w celu zapewnienia właściwych warunków dla bakterii mlekowych często dodaje się duże ilości chlorku sodu.
Nie oznacza to jednak, że każda kiszonka zawiera sól. Fermentację mlekową można przeprowadzić na przykład wykorzystując kultury bakterii jogurtowych czy kefirowych.
Nadmiar soli z kiszonki można zaś usunąć, płucząc ją po prostu pod wodą.
Przeciwwskazania do spożywania kiszonki
Tak, jak wspomnieliśmy, kiszonki nie są produktem dla wszystkich. Istnieją pewne przeciwwskazania do ich spożywania.
Wynikają one zarówno z procesu fermentacji, jak i rodzaju produktów oraz obecności soli. Ta ostatnia sprawia, że kiszonek solonych powinny unikać osoby zmagające się z zatrzymywaniem wody w organizmie oraz kłopotami z układem krążenia.
Produkty fermentowane nie służą także niesprawnym jelitom. Przeciwwskazaniem do ich jedzenia są więc zaburzenia pracy układu pokarmowego.
Należy zwracać także uwagę na skład samych surowców – ilość cukru czy obecność związków wolotwórczych.
Polecamy: Jakie witaminy stosować na rozstępy?
Z czego można zrobić kiszonkę?
Jest tak wiele możliwości, że chyba łatwiej byłoby postawić pytanie: czego kisić nie można. Procesowi fermentacji mlekowej poddasz bowiem warzywa i owoce, a nawet grzyby i… jajka.
Najlepiej kisi się surowce, które zawierają dużo cukrów prostych i wody. Dlatego jako pierwsze do głowy przychodzą nam zwykle w tym kontekście: kapusta, ogórki czy buraki.
Jak się okazuje, kisić możesz także czosnek, cebulę, rzodkiewkę, kalafior, fasolkę szparagową, kalarepę, pomidora, bób czy botwinkę.
Fermentacji mlekowej poddasz również owoce takie, jak truskawki, banany, cytrusy, gruszki, śliwki i jabłka.
Kiszone jaja to specjalność kuchni niemieckiej, skąd przeniosła się do innych krajów Europy, a także do Stanów Zjednoczonych. Pamiętaj: aby poddać je fermentacji, należy je uprzednio ugotować.
Jak prawidłowo kisić?
Procesy przeprowadzane są przez bakterie mlekowe, dlatego taki typ fermentacji nazywa się mlekową. Jej wynikiem jest przekształcenie cukrów prostych zawartych w surowcu roślinnym w kwas mlekowy.
Dla uzyskania kiszonki dobrej jakości niezbędne jest zachowanie odpowiednich warunków, ponieważ fermentacja może przemienić się w procesy gnilne.
Warunki prawidłowego kiszenia:
- ilość wody w surowcu: 70%
- ilość cukrów w surowcu: 1-5%
- początkowa temperatura: 15–20 °C
- odcięcie dostępu tlenu
Kiszonkę należy ubić lub zasolić, dzięki czemu usuwa się powietrze. Pamiętaj – fermentacja mlekowa jest procesem beztlenowym.
Bardzo ważne, by warzywa i owoce poddawane kiszeniu były dojrzałe (wzrasta wówczas zawartość cukrów) oraz świeże.
Kiszenie różnych produktów przeprowadza się w nieco inny sposób – w sieci znajdziesz mnóstwo przepisów na fermentację rozmaitych surowców.
Standardowo proces ten polega na umieszczeniu na przykład ogórków w szklanym bądź glinianym słoju, zalaniu ich wodą z solą i dodaniu odpowiednich przypraw, jak czosnek, koper czy ziele angielskie.
Początkowo słój powinien być uchylony, a następnie szczelnie zamknięty. W pierwszych dniach fermentacji bowiem z ogórków ulatniają się gazy.
Kosmetyki z kiszonek
Jak się okazuje, kiszonki mogą wpływać zbawiennie na twoją skórę nie tylko stosowane doustnie, ale i zewnętrznie.
Właściwości żywności przetworzonej w ten sposób wykorzystuje się w kosmetykach azjatyckich.
W Chinach, Japonii czy Korei od wieków stosuje się fermentowaną wodę ryżową jako sposób na pielęgnację włosów.
Substancja ta ma także właściwości pobudzające produkcję kolagenu, dzięki czemu zwiększa jędrność skóry i zmniejsza ilość zmarszczek.
Mleko sojowe poddane procesowi fermentacji przyspiesza syntezę kwasu hialuronowego, zwiększając tym samym nawilżenie skóry. Zawarte w substancji daidzeina i genisteina wykazują zdolność do poprawiania sprężystości skóry.
Z kolei skóry mieszane i tłuste skorzystają na kosmetykach zawierających sfermentowaną rzodkiewkę i gruszkę.
Jak widać kiszonki to nie tylko sposób na zmarszczki, a metoda na usprawnienie pracy całego organizmu. Jeśli nie cierpisz na żadne schorzenie wykluczające ich stosowanie, zdecydowanie warto po nie sięgnąć, by cieszyć się piękną skórą i zdrowym ciałem.
Źródła:
- Lemière, J., Van Gool, D., & Dom, R. (1999). Treatment of Alzheimer’s disease: an evaluation of the cholinergic approach. Acta neurologica Belgica, 99(2), 96–106.
- Huang, H. C., Lee, I. J., Huang, C., & Chang, T. M. (2020). Lactic Acid Bacteria and Lactic Acid for Skin Health and Melanogenesis Inhibition. Current pharmaceutical biotechnology, 21(7), 566–577.
Dodaj komentarz