Kawa znana jest ze swoich odchudzających właściwości. Zawarta w niej kofeina pobudza, pomaga zwiększyć koncentrację oraz wydolność organizmu, a także przyspieszyć metabolizm. Czy jednak dotyczy to zarówno tej czarnej, jak i wersji zabielanej?
Miłośnicy latte, cappuccino czy macchiato często zastanawiają się, czy wliczać je do bilansu kalorycznego i jak wiele mogą bezkarnie wypić. Czy kawa z mlekiem tuczy? Czy jest zdrowa? Na te i inne pytania postaramy się odpowiedzieć.
Czy kawa z mlekiem to posiłek?
Kawa to, jak wiadomo, źródło kofeiny – związku o właściwościach pobudzających metabolizm i dodających energii. Wielu z nas wprost nie wyobraża sobie rozpoczęcia dnia bez filiżanki ulubionego naparu.
Kawa potrafi wspomagać odchudzanie i zwiększa wydolność podczas ćwiczeń. Niestety czyni to jedynie, gdy jest w postaci czystej. Zabielanie napoju zupełnie zmienia jego właściwości. Kawa z mlekiem staje się kalorycznym napojem, który należy traktować jako posiłek. Zwłaszcza, jeśli mamy do czynienia z mlekiem ponad 2% czy, co gorsza, śmietanką.
Sytuację jeszcze bardziej pogarsza dosypanie do filiżanki cukru czy dodanie słodkich syropów. Taki przysmak to nawet 500 kcal, czyli równowartość obiadu! Z tego względu fantazyjny napój wypijany w ulubionej kawiarni kilka razy w tygodniu może się skończyć dodatkowymi centymetrami w biodrach, udach i na brzuchu.
Czy podczas diety można pić kawę z mlekiem?
Osoby próbujące zrzucić zbędne kilogramy powinny pamiętać o właściwym bilansie kalorycznym. Wypijając ulubione latte czy macchiato musimy mieć na uwadze, że kalorie zawarte w napoju będziemy musieli odjąć z posiłków. Zatem czy podczas diety odchudzającej można pić kawę z mlekiem? Można, ale czy warto?
Polecamy: Mało jem, a nic nie chudnę: co zrobić?
Zdecydowanie lepiej będzie postawić na jej czarną wersję bądź na tak zwaną kawę kuloodporną. Napój ten przygotowuje się z wykorzystaniem masła i oleju kokosowego (MCT). Dzięki zawartości tłuszczu i średniołańcuchowych kwasów nasyconych kawa ta niewiarygodnie pobudza, zwiększa wydajność, dodaje energii, a w konsekwencji ułatwia odchudzanie.
Kawa z mlekiem na redukcji
Mamy za sobą masę, wypracowaliśmy rzeźbę, przyszła więc pora na redukcję. Próbując zrzucić warstwę tkanki tłuszczowej i odsłonić ciężko wypracowane mięśnie warto odpuścić sobie zabielane napoje. Kawa z mlekiem na redukcji opóźnia proces spalania tkanki tłuszczowej i utrudnia osiągnięcie satysfakcjonujących rezultatów.
Podczas redukcji zrezygnuj więc z zabielanej kawy i postaw na espresso, które pomoże ci wejść z energią w nowy dzień, a nie obciąży zbędnymi kaloriami.
Ważne
Pamiętaj, że gdy odczuwasz znużenie w ciągu dnia, zamiast kawy warto wypić szklankę wody – wbrew pozorom ta życiodajna ciecz nie tylko gasi pragnienie i oczyszcza organizm, ale także skutecznie pobudza.
Kawa z mlekiem a kwas chlorogenowy
Z badań wynika, że zawarty w kawie kwas chlorogenowy wspiera walkę z otyłością brzuszną. Codzienne spożycie napoju bogatego w CGA pozwoliło zmniejszyć ilość lotnych kwasów tłuszczowych i kwasów tłuszczowych trans, a także obniżyć BMI i masę ciała bez poważnych efektów niepożądanych. [1]
Podejrzewa się, że dodanie mleka do kawy powoduje zmniejszenie biodostępności kwasu chlorogenowego (CGA). Badania w tym zakresie są jednak sprzeczne. Według niektórych naukowców mleko obniża wchłanianie antyoksydantu [2], inne doświadczenia [3] temu przeczą. Ustalenie ostatecznej wersji wymaga zatem przeprowadzenia dodatkowych analiz.
Kawa z mlekiem a cellulit
Cellulit to przypadłość, która dotyczy około 90% kobiet. Wydawać by się mogło, że w związku z tym powinna być traktowana jako zjawisko zupełnie naturalne. Niestety wpływ mediów i koncernów kosmetycznych narzuca paniom dążenie do nierealistycznych standardów piękności.
Kobiety walczą więc uparcie z cellulitem, a ten równie uparcie powraca, by gościć na udach, pośladkach, a także ramionach. Czy w tej walce panie nie mają żadnych szans? Mają. Pozbycie się skórki pomarańczowej wymaga jednak wielu wyrzeczeń i systematyczności.
Jednym ze sprzymierzeńców cellulitu okazuje się kawa. O dziwo, stosowana zewnętrznie, pobudza krążenie i poprawia wygląd skóry, jednak wypijana w dużych ilościach sprzyja tworzeniu się nieestetycznych grudek.
Dodając do kawy mleko, jeszcze bardziej zwiększamy ryzyko wystąpienia skórki pomarańczowej. Zwiększona podaż kaloryczna sprzyja tyciu, a stąd już tylko krok do cellulitu.
Kawa z mlekiem a wapń
W związku z tym, że kawa może wypłukiwać z organizmu wapń, uważa się, że dodanie do niej mleka pozwoli zniwelować tę stratę. Niedobory wapnia można jednak uzupełnić w inny sposób, na przykład dodając do posiłku produkty bogate w ten cenny pierwiastek.
Pamiętajmy także o właściwej ilości witaminy D3. Ten cenny związek produkowany jest w naszym organizmie pod wpływem promieni słonecznych, których w naszym kraju często brakuje. Z tego względu w Polsce mamy do czynienia z powszechnym niedoborem witaminy D3. Warto ją zatem suplementować, szczególnie w okresie od października do kwietnia, a w przypadku osób starszych – przez cały rok. Dlaczego to takie istotne w kontekście gospodarki wapniowej?
Witamina D3 wpływa na odpowiednie wchłanianie Ca. Wapń w 98% jest magazynowany w kośćcu, pozostała część pierwiastka bierze udział w rozmaitych procesach metabolicznych. Właściwe proporcje wapnia w kościach i ustroju zależą od odpowiedniej podaży witaminy D3, K2, a także magnezu. Zatem dobra gospodarka wapniowa wymaga znacznie więcej, niż wypicie kawy z mlekiem.
Co zamiast kawy z mlekiem w trakcie odchudzania
Miłośnicy kawy powinni zastanowić się nad tym, czy warto zastępować jeden z posiłków zabielaną kawą. Dbając o utrzymanie właściwego bilansu kalorycznego nie sposób dowolnie dodawać do niego napoje. Jest to możliwe jedynie w przypadku wody, która, jak wiemy, nie posiada kalorii.
Co zatem z kawą? Czy powinniśmy z niej zrezygnować, starając się zrzucić kilka kilogramów? Nie. Postawmy jednak na takie jej warianty, które nie zniweczą efektów naszej ciężkiej pracy podczas diety czy ćwiczeń.
Jaką kawę możemy pić podczas odchudzania? Najlepiej zdecydować się na kawę czarną, pamiętajmy jednak, by nie przekraczać ilości 4 filiżanek dziennie. W przeciwnym razie narażamy się na wystąpienie szeregu skutków ubocznych, jak kołatanie serca, nerwowość czy problemy ze snem.
Espresso i kawa po turecku to jednak nie jedyny wybór osób odchudzających się. Stosując na przykład dietę ketogeniczną, możemy śmiało dodać do jadłospisu kawę MCT, zwaną także kuloodporną. Zawierając kofeinę i zdrowe kwasy tłuszczowe, doda nam sił i nasyci na wiele godzin. Bulletproof coffee warto pić rano tak, by dostarczyła nam energii na cały dzień. Doskonale sprawdzi się także przed treningiem czy pracą fizyczną.
Picie kawy jest jak najbardziej wskazane w przypadku osób, których celem jest utrata masy ciała. Jednak kawa z mlekiem może przyczynić się do zwiększenia ilości spożywanych kalorii, a także zmniejszenia wchłaniania cennych polifenoli zawartych w tym szlachetnym napoju. Warto zatem postawić na pobudzające espresso czy kawę MCT. Wypite rano pozwolą nam zmierzyć się z wszystkimi obowiązkami, jakie czekają nas w ciągu dnia, a co więcej – przyspieszą spalanie tkanki tłuszczowej.
Źródła:
- Watanabe T, Kobayashi S, Yamaguchi T, Hibi M, Fukuhara I, Osaki N. Coffee Abundant in Chlorogenic Acids Reduces Abdominal Fat in Overweight Adults: A Randomized, Double-Blind, Controlled Trial. Nutrients. 2019;11(7):1617. Published 2019 Jul 16. doi:10.3390/nu11071617 https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6683100/
- Duarte GS, Farah A. Effect of simultaneous consumption of milk and coffee on chlorogenic acids’ bioavailability in humans. J Agric Food Chem. 2011 Jul 27;59(14):7925-31. doi: 10.1021/jf201906p. Epub 2011 Jun 15. Erratum in: J Agric Food Chem. 2011 Oct 12;59(19):10772. PubMed PMID: 21627318. https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/21627318
- Mathieu Renouf, Cynthia Marmet, Philippe Guy, Anne-Lise Fraering, Karin Longet, Julie Moulin, Marc Enslen, Denis Barron, Christophe Cavin, Fabiola Dionisi, Serge Rezzi, Sunil Kochhar, Heike Steiling, Gary Williamson, Nondairy Creamer, but Not Milk, Delays the Appearance of Coffee Phenolic Acid Equivalents in Human Plasma, The Journal of Nutrition, Volume 140, Issue 2, February 2010, Pages 259–263, https://doi.org/10.3945/jn.109.113027
Dodaj komentarz